Nowy Początek

by - 02:43


Niestety czasami przychodzi taki czas, kiedy tracisz głowę i wracasz do starych nawyków. Kiedy tracisz panowanie nad sobą i rujnujesz wszystko, co starałaś się zbudować. Upijasz się i tracisz kontrolę nad sobą. Nie ma już ratunku, bo biorąc pierwszy łyk dokonałaś wyboru. Dokonałaś wyboru w 3 sekundy, a konsekwencje tego wyboru, będziesz musiała znosić przez całe życie. I nie masz prawa się usprawiedliwiać i mówić, że przecież to był gorszy dzień, że nikt nie może mieć pretensji, bo w końcu jesteś chora, jednak to Ty zdecydowałaś, że dzisiaj to zrobisz. Że dzisiaj się napijesz. Ten ostatni raz. A potem obudziłaś się rano z falą pretensji od wszystkich, jak mogłaś to zrobić. Jak mogłaś tak wszystko zaprzepaścić. I jesteś wściekła na nich, że Cię nie rozumieją i na siebie, że znów stałaś się tym, czego nienawidzisz. A potem zbierasz się w sobie i próbujesz walczyć i odzyskać ich szacunek i szacunek do siebie. I nie wiesz już co masz robić. Kompletnie nie wiesz jak to zrobić. Ale myślisz o tym, ile Cię to nauczyło i ile osiągnęłaś przez ostatnie kilka lat i wiesz, że dasz radę, dasz radę to powtórzyć i się zmienić. I akceptujesz to co się stało i wiesz, że Ci, którym na prawdę na Tobie zależy są przy Tobie i wspierają Cię całym sercem. I tylko oni się liczą. Więc wstajesz codziennie rano i starasz się na nowo. I mimo tego, że w środku mała cząstka Ciebie umarła, to idziesz dalej przed siebie i próbujesz znów być szczęśliwa.
Idziesz na terapię, do grupy wsparcia, do przyjaciół.
Bo koniec wszystkiego to Nowy Początek.

You May Also Like

0 komentarze